Na cały miesiąc miałam rozplanowaną listę postów, które chciałam opublikować. Jednak życie pisze swoje scenariusze, inspiruje mnie co róż. Ale prawda jest taka, że narzuciłam sobie przypadkowe tematy ( oczywiście kiedyś na pewno je poruszę), które są dosyć ciężkie do opisania i potrzebują nieco więcej czasu na przygotowanie.
Ten post zainspirowany jest jednym z moich ratunkowych tematów na posty. Swoją drogą muszę Wam przyznać, że prowadząc bloga i chcąc robić to systematycznie, warto taką listę awaryjną posiadać w razie braku weny lub po prostu kiedy nie czujecie, że to odpowiedni czas na coś z listy waszych pomysłów!
Dzisiaj zmieszam się z błotem? No, nie do końca. Wytknę jednak sobie swoje słabości. Rzeczy, które chciałabym robić lepiej, ale z jakichś przyczyn nie robię. Może zmotywuje mnie to do pracy nad tymi rzeczami? Może i zmotywuje Was i na to liczę!
Na pewno każdy z Was ma takie rzeczy, pasje, słabości czy punkty, w których wypada blado. A prawda jest taka, że chciałby lepiej i patrząc na innych ludzi, którzy to mają i robią lepiej, też byśmy chcieli. Z jakichś powodów jednak coś nam nie idzie. Nie czujemy się, nie odczuwamy potrzeby polepszania swojej wiedzy w rożnych dziedzinach. Dlaczego tak się dzieje, a jednak chcielibyśmy? Dlaczego choć chcemy, to nic z tym nie robimy? Dzisiaj postaram się to rozgryźć. Ale na początek w czym ja chciałabym być lepsza, ale nie jestem?
1. Fotografia - blogowanie wiąże się z robieniem fotografii. Oczywiście nikt nie mówi, że zaraz musisz zostawać profesjonalistą. Jednak chciałoby się te zdjęcia robić w dobrej jakości, z dobrego profilu i łapać jak najlepsze ujęcia. Ja niestety jestem w tym gówniana! I to dosłownie. Ilekroć znajomi proszą mnie o zrobienie zdjęcia grupowego czy innego czuje niepewność. Po fakcie zawsze podkreślam "Takie sobie, ale może będą Ci się podobać!" - na serio! Nie znam się na tym i po prostu jakoś nie czuje, że to moja dziedzina.
Czy jakoś próbuje się z tym uporać? Tak! Korzystam z rad jakie otrzymuje od ludzi, którzy się tym zajmują. Są to blogerzy fotografowie, porady wyrwane z artykułów w gazetach czy na blogach. Sama też szukam informacji o tym jak można polepszyć jakość zdjęć jeśli jesteś amatorem! Serio, to na prawdę mi pomaga. Jednak czy chcę to robić aż tak doskonale? Pewnie gdyby nie blog, nawet bym nie próbowała.