Pod koniec zeszłego roku zdarzyło się w moim życiu wiele rzeczy, spotkałam wielu ludzi, wmieszałam się w wiele afer, czego bardzo żałuję. Jednak z tego wszystkiego wyciągnęłam wnioski. Nauczyło mnie to czegoś. Postanowiłam tą wiedzę wykorzystać, bo to nie pierwszy raz kiedy popełniłam po raz kolejny te same błędy. Mam nadzieję, że już nigdy więcej uda mi się ich nie popełnić ponownie.
Pierwszym krokiem do zmiany mojego życia, stanu umysłu i energii było wykluczenie z niego negatywnych ludzi. Kiedy słyszysz na swój temat pełno negatywnych opinii, wokół jest pełno ludzi, którzy są twoimi cichymi doradcami, ale tak na prawdę żaden z nich nie ma dobrych intencji - jesteś zagubiony. Tym trudniej jest z tym walczyć jeśli jesteś osobą bardzo podatną na sugestie i słabą psychicznie - wtedy presja otoczenia Cię łamie. Co wtedy robić?
Ja się odcięłam w następującej kolejności:
Pierwszym krokiem do zmiany mojego życia, stanu umysłu i energii było wykluczenie z niego negatywnych ludzi. Kiedy słyszysz na swój temat pełno negatywnych opinii, wokół jest pełno ludzi, którzy są twoimi cichymi doradcami, ale tak na prawdę żaden z nich nie ma dobrych intencji - jesteś zagubiony. Tym trudniej jest z tym walczyć jeśli jesteś osobą bardzo podatną na sugestie i słabą psychicznie - wtedy presja otoczenia Cię łamie. Co wtedy robić?
Ja się odcięłam w następującej kolejności:
- zablokowałam pewne osoby na Facebooku
- zablokowałam numery osób, z którymi nie chcę mieć kontaktu w telefonie
- staram unikać się sytuacji, miejsc i spotkań towarzyskich, gdzie takie osoby bywają